Newsy
Nowa podstawa roszczeń frankowiczów
Bank jako menadżer interesów klienta
Mec. Artur Sidor wskazuje, że w odniesieniu do banków zachodnioeuropejska, ale również coraz częściej polska doktryna prawnicza formułuje model banku jako menedżera spraw majątkowych klienta. "Oznacza to, że bank zobowiązany jest ograniczać działania nakierowane na maksymalizację swojego zysku ze względu na obowiązek dbałości o interes majątkowy klienta. Również w orzecznictwie Sądu Najwyższego formułuje się obowiązki ogólne banku wobec klientów i innych osób, których dotyczy działalność banku. Obowiązki te wynikają ze statusu banków jako instytucji zaufania publicznego. Nie muszą więc wynikać z konkretnych zapisów umów, regulaminów czy przepisów prawa" - czytamy w artykule.
Naruszenie wyżej wspomnianych obowiązków ogólnych przez bank może być podstawą jego odpowiedzialności odszkodowawczej względem klienta. "Taka sytuacja miała miejsce w sprawie będącej przedmiotem wspomnianego na wstępie wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie. Wedle relacji medialnych zachowanie banku i działającego w jego imieniu doradcy było szczególnie nielojalne, a udzielone klientowi informacje „rażąco nierzetelne” - pisze mec. Artur Sidor.
Wyrok TSUE w sprawie obowiązku odpowiedniego poinformowania klienta
W kontekście sprawy wyroku warszawskiego sądu, mec. Artur Sidor zwarca uwagę na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w którym Trybunał analizował w nim kwestię kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich udzielanych przez jeden z rumuńskich banków. "W opinii TSUE brak odpowiedniego poinformowania klienta o ryzyku walutowym oraz konsekwencjach ekonomicznych z nim związanych (tj. wpływie na wysokość rat kredytu) może prowadzić do rażącej nierównowagi kontraktowej" - czytamy w artykule.
Szansa także dla przedsiębiorców
Zdaniem mec. Artura Sidora w wypadku braku jakichkolwiek (lub udzielenia bardzo ograniczonych) informacji o ryzyku kredytowym, namawiania przez doradców na dodatkowe, ryzykowne produkty i innych bulwersujących zachowań naruszenie zasad współżycia społecznego może stanowić realną podstawę powództwa.
"Warto zauważyć, że skorzystanie z tej konstrukcji prawnej umożliwia wytaczanie powództw również przez przedsiębiorców, zwłaszcza drobnych i nieuzyskujących przychodów we frankach szwajcarskich. Jest to dla nich jedyna deska ratunku, bowiem na istnienie klauzul abuzywnych powoływać się mogą wyłącznie konsumenci. Praktyczna różnica między przedsiębiorcą i nieprzedsiębiorcą jest zaś często iluzoryczna, a kontraktowa i informacyjna przewaga banku jednakowa wobec obu kategorii klientów" - pisze mec. Artur Sidor.
Artykuł dostępny jest tutaj.