Newsy
Zakaz przemieszczania się - komentarz
Wypowiedź Ministra Łukasza Szumowskiego z dnia 24 marca 2020 roku, zapowiadająca wprowadzenie kolejnych ograniczeń związanych ze stanem epidemii wywołała szereg pytań i wątpliwości co do codziennego funkcjonowania. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 24 marca 2020 roku (Dz.U. z dn. 24 marca 2020 roku poz. 522) wszystkich tych wątpliwości do końca nie rozwiewa.
Chociaż §1 pkt. 2 ww. Rozporządzenia w okresie od dnia 25 marca 2020 roku do dnia 11 kwietnia 2020 roku literalnie wprowadza zakaz przemieszczania się osób przebywających na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, to nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytania dotyczące najbardziej istotnych dla każdego z nas pytań: czy mogę wyjść na spacer z dzieckiem? Czy mogę wyprowadzić psa? Czy mogę iść pobiegać? Czy mogę wyjść z domu po prostu przejść się?
Odpowiedzi na wszystkie te pytania są uzależnione od interpretacji jednego z wyjątków wprowadzonych od zakazu przemieszczania się, tj. zakaz przemieszczania się nie dotyczy przemieszczania się w celu zaspokojenie niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, w tym uzyskania opieki zdrowotnej lub psychologicznej dla siebie lub osoby najbliższej w rozumieniu art. 115 §11 kodeksu karnego.
I tutaj zaczyna się pole do dywagacji nad tym, co tak naprawdę jest niezbędną potrzebą życia codziennego – o ile niezbędnym jest wyjście do sklepu gdy nie mam jajek na poranną jajecznicę, wyjście do apteki po leki, które zażywam regularnie czy wyprowadzenie psa, o tyle można zacząć dyskutować o tym czy spacer, bieganie, wyjście po lakier do paznokci czy inne produkty niekoniecznie pierwszej potrzeby dalej mieszczą się w pojęciu niezbędnej potrzeby życia codziennego.
Na te pytania jednoznacznej odpowiedzi w zasadzie nie ma. Można jedynie odnieść się do wypowiedzi Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego w trakcie konferencji prasowej w dniu 24 marca 2020 roku, w trakcie której poinformowano o wprowadzeniu kolejnych ograniczeń związanych ze stanem epidemii w Polsce. Minister podkreślił, że istotą jest ograniczenie kontaktów do minimum, a także że istotnym elementem wprowadzanych ograniczeń jest ograniczenie możliwości zgromadzeń i przebywania w liczbie osób większej niż 2 (nie dotyczy to rodzin). Wśród przykładów wyjść niezbędnych Minister Zdrowia podaje również potrzebę wyprowadzenia psa czy wyjścia na spacer. Podkreśla jednak, że spacer nie oznacza wycieczek do lasu czy parku, a także rekreacyjnego spędzania czasu wolnego, szczególnie wraz ze znajomymi.
Dla lepszego zrozumienia istoty wprowadzonych ograniczeń warto spojrzeń na pozostałe wyjątki od wprowadzonego zakazu przemieszczania się. Odnoszą się do możliwości wyjścia z domu celem wykonania obowiązków i poleceń służbowych, prowadzenia działalności rolniczej czy też działalności pro bono związanej z działaniami przeciwko epidemii. Możliwe jest również sprawowanie lub uczestniczenie w sprawowaniu kultu religijnego, jednakże z ograniczenia co do liczby osób uczestniczących. I to również jest wskazówka co do istoty wprowadzonych ograniczeń.
Wydaje się więc, że rozumienie niezbędnych potrzeb życiowych pozostawione jest naszemu zdrowemu rozsądkowi, a wprowadzone ograniczenia mają na celu podkreślenia znaczenia unikania, minimalizowania liczby potencjalnych nawet kontaktów społecznych, tak aby minimalizować szanse rozprzestrzeniania się wirusa. „Ograniczenie kontaktów do maksimum” zdaje się być mottem przewodnim Ministra Szumowskiego. W konsekwencji miejmy na względzie, że możemy spotkać się opuszczając dom z pytaniem Policji o cel wyjścia i starajmy się, aby odpowiedź była zgodna z prawdą i możliwa do zaakceptowania jako wyjątek od wprowadzonego zakazu przemieszczania się. Dla dobra swojego i nas wszystkich. #zostańwdomu